Owady Jadalne

Temat wciąż kontrowersyjny, jednak zyskujący na popularności.
W tym wpisie postaram się rozwiać kilka mitów dotyczących owadów jadalnych.
Dlaczego zacząłem nimi handlować? Kilka lat temu kupiłem Gekona orzęsionego, mój bratanek nazwał go przewrotnie Bekon.
Karmiąc te niezwykłe stworzenie świerszczami zadałem sobie pytanie: "Czy można je zjeść i jak mogą one smakować?".
Zacząłem googlować, czy owady nadają się do jedzenia.
Ku mojemu zaskoczeniu znalazłem mnóstwo filmików w których przyrządzano owady na różne sposoby. Autorzy filmików prażyli owady jadalne, panierowali, smażyli a nawet jedli na surowo!
Bogatszy o nową wiedzę przystąpiłem do działania.
Patelnia, odrobinę oliwy, sól czosnkowa i obmyte świerszcze.
Po chwili degustacja, oporu przed zjedzeniem nie miałem.
Wręcz przeciwnie. Smakowały wybitnie!
Już w tamtym czasie wiedziałem, że chce promować ideę jedzenia owadów.

Świerszcze, koniki polne, larwy mącznika jako lepszy zamiennik  klasycznego mięsa!
To proste, owady jadalne w procesie produkcji nie wymagają tak dużego nakładu energii, wody, środków ochrony żywności i antybiotyków.
Produkcja 1 kg wołowiny pochłania 15 000 litrów wody. Kilka innych przykładów: do produkcji 1 kg wieprzowiny potrzebujemy ok 6 000 litrów wody, z kolei produkcja 1 kg mięsa drobiowego pochłania ok 4 300 litrów wody.

Cykl dojrzewania i reprodukcja jest u owadów szybka, a sama hodowla nie zajmuje dużo powierzchni użytkowej. Ponadto owady jadalne charakteryzuje wysoki współczynnik konwersji paszy do produkcji białka.
Na 2 kg paszy uzyskuje się 1 kg masy owadów. Dla porównania: do uzyskania 1 kg wołowiny potrzeba aż 20 kg kukurydzy lub nasion soi.
Świerszcze, aby wytworzyć taką samą ilość białka co bydło, wymagają dwa razy mniej pożywienia, co jest ich niewątpliwą zaletą, także z przyczyn ekonomicznych.

Jadalne owady czyli Entomofagia - stała się stałym składnikiem diety w Chinach, Tajlandii czy Meksyku. W Europie jedzenie owadów wywołuje mieszane odczucia, z przewagą negatywnych, no bo jak można jeść ROBAKI?!
Porównuje to zjawisko do jedzenia Sushi sprzed 10 lat w Polsce, Polacy niechętnie początkowo sięgali po surową rybę zawiniętą w glony, ryż i warzywa. Obecnie jest to definicja kuchni Azjatyckiej. Polacy zakochali się w Sushi, Sushi jest modne, Sushi jest sexy.

Wbrew wyobrażeniom owady smakują dobrze i ciekawie.
Wiem z autopsji, że prażone mączniki podobne są w smaku do prażonego słonecznika z delikatnymi nutami orzechowymi o kruchej teksturze.
Największym hitem według mnie są świerszcze, ich smak można porównać do chipsa, wyczuwalny jest w nim aromat kurczaka i drewna. Jednak piszę tutaj o owadach bez przypraw. Owady jadalne można, ba! Nawet trzeba przyprawiać. W naszej ofercie królują smaki: słony karmel, mix jagodowy.
Owady jadalne są jedzeniem przyszłości!